Wąska elita multimiliarderów - czyli w sumie 85 osób - zgromadziła tyle bogactwa, co 3,5 mld najbiedniejszych. Ci ostatni stanowiących połowę ludności świata - ogłosiła organizacja Oxfam w raporcie opublikowanym w przededniu dorocznego Światowego Forum Ekonomicznego w Davos.

Oxfam, zajmujący się pomocą charytatywną, głównie w Afryce, oszacował, że łączny majątek 85 najbogatszych ludzi w świecie, wynosi 1,7 biliona USD. Ogółem 1 proc. ludności świata zgromadził bogactwo szacowane na 110 bln USD.

Najbogatszym człowiekiem świata jest Meksykanin Carlos Slim Helu - potentat telekomunikacyjny, którego majątek magazyn "Forbes" wycenił na 73 mld USD. Na drugim miejscu jest Bill Gates z 67 mld USD. Na liście najbogatszych są też inwestor finansowy Warren Buffet (53,5 mld USD), współzałożyciel Google'a Larry Page (23 mld USD), a także spadkobierczyni rodzinnej fortuny L'Oreal, Liliane Bettencourt (30 mld USD) - najbogatsza kobieta świata.

70 proc. ludności świata żyje w krajach, w których przepaść między najbogatszymi i najbiedniejszymi pogłębiła się w ostatnich 30 latach - zaznacza Oxfam.

Raport potępia zgubne skutki systematycznie powiększającego się rozziewu między nieliczną grupą superbogatej elity a coraz biedniejszymi setkami milionów ludzi. Jego autorzy podkreślają, że może to wywołać społeczny bunt przeciwko nierówności i korupcji, zwłaszcza ze strony ludzi młodych, nie widzących dla siebie przyszłości. Tak duża koncentracja zasobów ekonomicznych w rękach małej grupy ludzi jest dużym zagrożeniem dla spójności i stabilności społeczeństw - podkreślono.  

Organizacja apeluje do uczestników rozpoczynającego się w środę dorocznego Forum Ekonomicznego w Davos, by poparli progresywny system podatkowy, płacili pracownikom pensje, z których można wyżyć i nie nadużywali wpływów ekonomicznych w życiu politycznym. Nie wygramy walki z nędzą, jeśli nie uporamy się z rosnącą społeczną nierównością - powiedziała mediom dyrektorka Oxfam Winnie Byanyima.

(MKam)