Co najmniej 7 osób zostało rannych w wyniku eksplozji ładunku wybuchowego na lotnisku w stolicy Indonezji - Dżakarcie. Wybuch nastąpił na tyłach baru jednej z amerykańskiej sieci fast food. Nikt nie przyznał się do przeprowadzenia zamachu.

Wybuch nastąpił w nocy czasu polskiego, w pobliżu terminala lotów międzynarodowych na głównym lotnisku Soekarno-Hatta w Dżakarcie, niedaleko zaplecza amerykańskiej sieci "KFC”.

Policja wiąże zamach z niedawnym aresztowaniem członków organizacji islamskich radykałów Dżimah Islamija, w tym nowego jej duchowego przywódcy Abu Rusdana, który zastąpił aresztowanego wcześniej Abu Bakara Baszira.

Dżimah Islamija jest podejrzana o związki z al-Qaedą. Organizacja ta przyznała się także do zorganizowania zamachu terrorystycznego na wyspie Bali, w którym w październiku ubiegłego roku zginęły 202 osoby, głównie obcokrajowcy.

Foto: Archiwum RMF

13:40