6 polskich turystów i egipski kierowca autokaru zginęli w wypadku, do jakiego doszło ok. 50 km na wschód od Kairu. 29 osób jest rannych; stan kilku jest ciężki. Wszystkich przewieziono do szpitali w stolicy Egiptu. Nadal nie wiadomo, co było przyczyną wypadku. Egipska policja bada sprawę.

Poszkodowani to klienci biura „El-Greco”. Do wypadku doszło wczoraj ok. godz. 18 (czasu warszawskiego), w czasie fakultatywnej wycieczki, organizowanej przez egipskie biuro podróży.

Andrzej Kaliński z „El-Greco” zapewnia, że biuro zrobi wszystko co może, by pomóc ofiarom katastrofy. Na miejscu jest rezydentka „El-Greco”, która pomaga poszkodowanym. W nocy do Egiptu dotarli także przedstawiciele biura.

Z kolei do warszawskiego oddziału firmy z polskiej ambasady w Kairze dotarła już lista poszkodowanych w wypadku. Niestety nadal nie ustalono tożsamości 6 śmiertelnych ofiar tragedii. Również na liście 29 rannych Polaków wciąż są znaki zapytania. Nadal brakuje nazwisk 7 osób. Niektóre osoby są po operacjach. Listę, którą mamy, to osoby po operacjach, które można było zidentyfikować - mówi Andrzej Kaliński z "El-Greco".

Kaliński mówi, że działanie przedstawicieli jego firmy jest utrudnione, ponieważ w Egipcie rozpoczął się ramadan – muzułmański święty miesiąc – i bardzo ciężko jest tam cokolwiek załatwić.

Informacji na temat poszkodowanych udziela "El-Greco" pod numerem 022 666 31 06, a także MSZ - 022 523 90 00. Całodobowy dyżur pełnią także pracownicy polskiej ambasady w Kairze. Wszelkich informacji w sprawie katastrofy udzielają pod numerem: 00 202 736 74 56.

Do wypadku z udziałem Polaków doszło wczoraj także w Niemczech - 8 osób zostało rannych w Bawarii.

12:10