Dwóch amerykańskich żołnierzy z międzynarodowych sił pokojowych KFOR w Kosowie, zginęło w katastrofie śmigłowca szturmowego AH-64 Apache we wschodniej części prowincji - poinformowały amerykańskie źródła.

Na razie nie ma dowodów, na to, że katastrofa śmigłowca spowodowana była wrogimi działaniami - powiedział rzecznik prasowy oddziałów amerykańskich w Kosowie kpt. Hillary Luton.

W skład sił KFOR w Kosowie wchodzi 2,5-tysięczny kontyngent amerykański. Stacjonuje on w obozie Bondsteel, w odległości 40 km na wschód od Prisztiny.

Zamieszkana przez większość albańską prowincja jest pod kontrolą Narodów Zjednoczonych od 1999 roku. Wcześniej NATO przeprowadziło akcję przeciwko Serbom, zmuszając ich zakończenia represji wobec Albańczyków w tej prowincji.

14:20