11 członków gangu "Bacy" zostało skazanych przez sąd w Bielsku Białej. Za handel amfetaminą, kokainą i ekstasy spędzą w więzieniu od roku do 5 lat. Marek C. pseudonim "Baca" to największy hurtownik amfetaminy na Śląsku. Od trzech lat przebywa w areszcie. Śledztwo przeciwko szefowi gangu nadal trwa.

Prokuratura postawiła zarzuty już kilkudziesięciu współpracownikom "Bacy". W procesie występował świadek koronny. To dzięki niemu udało się udowodnić winę handlarzom narkotyków i prokuratorzy nie ukrywają tego. Bez skruszonego członka gangu nie zdobyto by wielu dowodów tym bardziej, że Marek C. "Baca" stworzył doskonale działającą grupę. Śledztwo przeciwko Bacy trwa nadal, ponieważ obok handlu narkotykami prokuratura zarzuca mu kierowanie zbrojnym związkiem przestępczym i wymuszanie haraczy. Trzy dni temu do sądu w Cieszynie trafił akt oskarżenia przeciwko kolejnym pięciu handlarzom "Bacy". "W walce z narkotykowym biznesem instytucja świadka koronnego czy zakup kontrolowany wyrównują nasze szanse w wyścigu z przestępcami" – przyznają policjanci. Np. dzięki zakupowi kontrolowanemu udało się rozbić grupę Marka B. "Ogryzka" również zajmującą się handlem amfetaminą.

foto Archiwum RMF

14:25