Chcesz mieć pewność, że za 10 lat będziesz miał pracę? Zostań dietetykiem, inżynierem od elektrowni atomowej albo opiekunem osób starszych. Według ekspertów to właśnie zawody przyszłości, które warto wybrać.

Absolutny numer jeden to informatycy. W ciągu 10 lat deficyt pracowników w tej branży wyniesie aż 40 procent. Niewiele mniejsze zapotrzebowanie będzie na opiekunów osób starszych. Oprócz tego dużo rąk do pracy potrzeba będzie w energetyce. Chodzi zarówno o prace przy pierwszej polskiej elektrowni atomowej, jak i przy gazie łupkowym.

Renesans przeżyje także zawód dietetyka. Przywiązujemy dużą wagę do zdrowej żywności, odpowiedniego trybu życia. W tej chwili zwłaszcza osoby młode myślą o tym, żeby zdrowo się odżywiać, ale to będzie z biegiem czasu coraz bardziej zaangażowane, tak jak to jest w Europie zachodniej, czy w Stanach Zjednoczonych - mówi w rozmowie z naszym reporterem Krzysztofem Berendą analityk rynku pracy Monika Zakrzewska.