"Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom konsumentów i handlu" rząd proponuje ustawę zmieniającą zasady handlu w niedziele. Nie oznacza to jednak zniesienia zakazu, a jednorazową zmianę w grudniu tego roku.

Zgodnie z ustawą o zakazie handlu w niedziele, która weszła w życie 1 marca 2018 roku, w całym 2023 roku przypada jedynie 7 niedziel handlowych. Większość z nich jest już za nami. Ustawowo przewidziane niedziele handlowe w tym roku to 17 i 24 grudnia.

Kontrowersje budzi ta ostatnia. Według obowiązujących przepisów handlowe mają być dwie kolejne niedziele przed Bożym Narodzeniem. W tym roku wyjątkowo wypada ona w wigilię Bożego Narodzenia, przy czym handel w ten dzień może odbywać się nie dłużej niż do godziny 14:00.

Propozycja zmiany ustawy

W wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów opublikowano projekt ustawy, który miałby zmienić termin ostatniej niedzieli handlowej w tym roku.

Projekt ustawy przewiduje, że niedziela handlowa miałaby zostać przeniesiona z 24 na 10 grudnia 2023 roku.

Jak czytamy: "wychodząc naprzeciw oczekiwaniom konsumentów i handlu proponuje się ustanowienie tzw. niedzieli handlowej na dzień 10 grudnia 2023 r., co pozwoli na realizację planów zakupowych - w tym przypadku proponuje się jednak ograniczenie handlu do godz. 14:00".

Ustawa przewiduje równocześnie zmianę w przepisach, "zgodnie z którą niedziela 24 grudnia będzie dniem objętym zakazem handlu oraz wykonywania czynności związanych z handlem". Ustawodawcy argumentują to "szczególnym czasem, jakim jest Boże Narodzenie".

Ponieważ zakaz handlu jest regulowane ustawą, niezbędne jest podjęcie działań legislacyjnych zmieniających ustawę.

Cały projekt ustawy dostępny jest na stornie gov.pl.

Kogo nie obowiązuje zakaz handlu w niedziele?

Zgodnie zobowiązującą ustawą, w niedziele objęte zakazem handlu otwarte mogą być sklepy, w których handlem zajmą się wyłącznie ich właściciele. W dokumencie znalazł się jednak katalog 32 wyłączeń od tej zasady.

Zakaz handlu w niedziele nie obejmuje m.in. placówek prowadzących działalność pocztową, jeśli przychody z niej stanowią co najmniej 40 proc. dochodów obiektu. W niedzielę otwarte mogą być też np. cukiernie, lodziarnie, kawiarnie, kwiaciarnie, sklepy z prasą i stacje benzynowe.

Za złamanie zakazu handlu grozi grzywna do 100 tys. złotych.