Kolejne badanie potwierdza, że w roku pandemii skłonność Polaków do oszczędzania wzrosła. Nowa ankieta wskazuje, że to młodzi najpoważniej wzięli się do oszczędzania w 2020 roku. Polacy w grupie wiekowej 25 do 35 lat odłożyli średnio najwięcej pieniędzy. Czy młodzi najbardziej przerazili się pandemii?

Według badania SW Research dla firmy Tavex w grupie wiekowej od 25 do 35 lat ponad 6 tys. złotych odłożyło w zeszłym roku ponad 37 proc. ankietowanych. W lepiej zarabiającej grupie wiekowej - 35-49 lat - taką sumę udało się odłożyć tylko 29 proc. badanych. Wśród starszych było takich osób jeszcze mniej.

Badanie nie dotyczyło stopnia świadomości zagrożenia przyszłością i nie sprawdzało motywacji do oszczędzania. Trudno więc powiedzieć, czy młodzi czują się bardziej zagrożeni. Natomiast eksperci zauważają, że mimo przeciętnie niższych zarobków, w młodszej grupie wiekowej jest większy udział pracowników branż, które w czasie pandemii radzą sobie co najmniej nieźle.

Ponadto możliwe są inne okoliczności, które sprawiają, że młodym łatwiej było w zeszłym roku oszczędzać. Wydaje się, że zamknięcie kin, restauracji, czy wyjazdów zagranicznych sprawia, iż główna grupa klientów tych usług nie ma gdzie wydać pieniędzy - zauważa prezes Tavex Aleksander Pawlak, który dodaje, że pandemia sprawiła również, iż spadły raty kredytów hipotecznych, a także stawki wynajmu mieszkań.

Nie bez znaczenia pozostaje też fakt, że w Polsce niemal połowa obywateli w wieku do 35 lat mieszka z rodzicami, więc znaczna część nie musi ponosić pełnych kosztów utrzymania.

Wspomniany raport pokazuje również, że najpopularniejszym kierunkiem lokowania zaoszczędzonych w zeszłym roku pieniędzy nadal były lokaty bankowe, mimo że przynosiły realne straty, bo przy niskich stopach oprocentowanie było niższe niż inflacja. W dalszej kolejności pieniądze trafiały na giełdę oraz na zakup nieruchomości.

Według badania, prawie połowa Polaków nie odłożyła w zeszłym roku ani grosza

Opracowanie: