Niemiecki koncern motoryzacyjny Volkswagen padł ofiarą szpiegostwa przemysłowego. Chiński partner firmy mógł skopiować od giganta całe plany konstrukcyjne - donosi dziennik gospodarczy "Handelsblatt".

Według dziennika, kilka tygodni temu kierownictwo chińskich zakładów Volkswagena dowiedziało się, że ich chiński partner - firma FAW - zwróciła się do dostawców ważnych części skrzyni biegów typu MQ 200.

Menadżerowie niemieckiego koncernu podejrzewają, że Chińczycy chcą skopiować ten mechanizm, by zainstalować go w modelu swoich samochodów Besturn B50. Pojazdy te przeznaczone są głównie na eksport na rynek rosyjski, gdzie konkurują ze Skodą i... Volkswagenem.

To po prostu katastrofa - powiedział gazecie wysoki rangą anonimowy przedstawiciel Volkswagena.

Dziennik "Handelsblatt" ocenił, że dla niemieckiego koncernu to rzecz dotąd niespotykana. "Dotychczas europejscy producenci samochodów musieli przyglądać się tylko temu, jak ich chińscy partnerzy przejmowali design samochodów. Jednak kopiowanie planów konstrukcyjnych w ramach wspólnego przedsięwzięcia to dla Volkswagena nowy wymiar" - pisze gazeta.

Dziennik dodaje, że według specjalistów koncernu Chińczycy przynajmniej czterokrotnie naruszyli prawa patentowe niemieckiej firmy. Według współpracujących z Volkswagenem producentów chiński FAW stworzył już całą fabrykę skopiowanych silników - pisze "Handelsblatt".