Poświąteczny weekend to czas prosperity dla nadmorskich restauratorów, właścicieli kawiarni i pubów. Po świątecznym siedzeniu za stołem, wielu z nas wybrało się na spacery i wycieczki. A dla wielu najlepszym miejscem na spacer jest brzeg morza.

Na trójmiejskich plażach panuje dziś prawdziwy tłok – ludzie karmią łabędzie, spacerują, wdychają jod. Ale po takim spacerze trzeba przecież dobrze zjeść. Sopockie knajpki czekają. Oferują obiady nawet już za 10 zł.

Warto otwierać restauracje w takie właśnie dni, ponieważ ludzie maja dokąd przyjść i to jest chyba ważne - mówi kierowniczka jednego z lokali.

Prosperity potrwa do 2 stycznia – wielu ludzi wzięło kilka dni urlop dzięki czemu, wraz z wolnymi dniami świątecznymi, mogą wypoczywać kilkanaście dni.

14:30