Projekt nakładający na firmy obowiązek podawania wynagrodzenia w ofertach pracy prawdopodobnie wyląduje w koszu - pisze "Puls Biznesu". Krytycznie oceniają go m.in. organizacje pracodawców.

"Do grona przeciwników dołączył Główny Inspektor Pracy, Sąd Najwyższy i prokurator krajowy" - wylicza "Puls Biznesu". "Sceptyczny wobec projektu autorstwa Koalicji Obywatelskiej (posłów PO i Nowoczesnej) jest również NSZZ Solidarność" - dodaje. Zdaniem gazety w tych okolicznościach można się spodziewać, że mające większość w Sejmie Prawo i Sprawiedliwość odrzuci projekt.

Oficjalnego stanowiska klubu PiS wobec tego projektu jeszcze nie ma, jednak jest szereg poważnych wątpliwości. Proponowany obowiązek, za którego złamanie pracodawcom groziłaby grzywna, jest bardzo restrykcyjny i uderza w prawo do prywatności - mówi w rozmowie z "Pulsem Biznesu" poseł PiS Bartłomiej Wróblewski, członek sejmowej komisji kodyfikacyjnej. Rodziłby on ponadto mnóstwo problemów praktycznych. Intuicja mi podpowiada, że nie poprzemy tego projektu - dodaje.