Nowe reguły wynagradzania zarządów państwowych spółek nie tylko obniżyły pensje, ale też odebrały prawo do urlopu. Szykują się zmiany - informuje "Puls Biznesu".

W tym tygodniu w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów pojawił się projekt ustawy o zmianie ustawy o zasadach zarządzania mieniem państwowym oraz niektórych innych ustaw. Przykuwającą wzrok zmianą jest rozszerzenie na wszystkie spółki z udziałem skarbu państwa kompetencji nadzorczych premiera, ale mała rewolucja szykuje się w zasadach wynagradzania zarządów państwowych spółek, które wprowadzono w ubiegłym roku - czytamy w "Pulsie Biznesu".

Konkretnych zapisów projektów jeszcze nie ma, ale wiadomo, że najważniejsze zmiany dotyczą m.in. przyznania członkom zarządów prawa do płatnej przerwy w świadczeniu usług (czyli po prostu do urlopu) i świadczeń dodatkowych, które może przyznać walne zgromadzenie. Do wynagrodzeń członków zarządów ma być też doliczany VAT, co do tej pory nie było jasne. W efekcie menadżerowie musieli występować do Ministerstwa Finansów z wnioskami o indywidualne interpretacje podatkowe - informuje "Puls Biznesu".

(m)