W wielu miejscach kraju jest zimno i wietrznie, pada deszcz. Turyści złorzeczą na pogodę, a właściciele hotelów i pensjonatów z nadzieją patrzą w niebo. Tak jest np. na Warmii i Mazurach, w Tatrach i nad Bałtykiem.

Właściciele ośrodków wczasowych i domków letniskowych na Warmii i Mazurach zaklinają słońce, bo turyści pakują walizki i wyjeżdżają, wcześniej niż zaplanowali.

Na lepsza pogodę liczą też właściciele przystani i wypożyczalni sprzętu pływającego. Jak donosi reporterka RMF, na mazurskich jeziorach mniej jest amatorów żeglarstwa. Podobnie jest w ośrodkach wypoczynkowych.

Nie lepiej jest w Zakopanem. Tam też turyści mokną w strugach deszczu i czekają na lepszą aurę. Co w taką pogodę można robić pod Tatrami, o tym w relacji zakopiańskiego reportera RMF Macieja Pałahickiego:

Na koniec zaglądamy nad morze, gdzie brak dobrej pogody jest szczególnie dotkliwy, bo główną atrakcją są oczywiście plaże. Co zatem robić? Można spacerować, pytanie tylko, jak długo. W Trójmieście można zwiedzać, gorzej jest już w nadmorskich miejscowościach np. w Ustce, czy w Juracie. Prognozy pogody niestety nie są optymistyczne: będzie padać.

12:45