Nietypowy przemyt wykryli celnicy w Kołbaskowie. W busie powracającym z Niemiec ukryty został preparat... do ujędrniania biustu – donosi jedna z zachodniopomorskich gazet. Wartość przemycanego towaru to 50 tys. zł.

Preparat przemycał 29-letni mieszkaniec Sokółki. Podczas odprawy powiedział celnikom, że przewozi używane lodówki i magnetowidy. Zachowywał się jednak tak niepewnie, że celnicy postanowili przeszukać samochód. Przemytnikowi grozi grzywna i konfiskata preparatu.

Najstarsi celnicy nie przypominają sobie, by przemycano kiedykolwiek taki preparat. Owszem, były specyfiki dla mężczyzn, głównie dla kulturystów, ale dla kobiet - to zdarzyło się pierwszy raz - mówi rzecznik Izby Celnej w Szczecinie Janusz Wilczyński.

Foto: Archiwum RMF

14:50