Nie będzie na razie strajku okupacyjnego w poznańskich Zakładach Naprawy Taboru Kolejowego. Zarząd firmy obiecał, że do jutra wypłaci zaległe pensje za luty. Pracownicy nie dostają pieniędzy od trzech miesięcy.

Na razie nie wiadomo, kiedy pracownicy dostaną pensje za pozostałe miesiące, związkowcy chcą rozmawiać o tym dopiero w przyszłym tygodniu. Wtedy też możliwy jest kolejny strajk ostrzegawczy.

Pensje to zresztą tylko jeden z postulatów. Zdaniem pracowników zła kondycja finansowa zakładu to wina zarządu, który nie stara się o nowe zamówienia.

Ponad pół tysiąca pracowników chce jeszcze walczyć o swoje miejsca pracy, zatem z pewnością nie jest to jeszcze koniec konfliktu. Wczoraj załoga poznańskich zakładów strajkowała przed dwie godziny.