Łódzka policja rozbiła groźny gang, w skład którego wchodzili między innymi byli zapaśnicy jednego z klubów sportowych w Zgierzu. Zatrzymano 15 osób, w tym pięć kobiet. Na koncie grupy są przede wszystkim napady i wymuszenia haraczy.

Według policji, grupa działała co najmniej od 1999 roku. Gang obstawiał lokale, puby i meliny w podłódzkim Zgierzu. Jego członkowie handlowali narkotykami i alkoholem.

Kilkumilionowe zyski czerpali z wyłudzanych kredytów, powypadkowych odszkodowań samochodowych i zasiłków ZUS. Gangiem kierowali czterej byli zapaśnicy, koledzy „Jędrzeja”, groźnego gangstera łódzkiej ośmiornicy.

Śledztwo pod nadzorem zgierskiej prokuratury trwało ponad pół roku. W operacji pod kryptonimem "Fabian" brało udział 120 policjantów i antyterrorystów oraz policyjne psy. Grupę zapaśników rozbito dziś rano. Policjanci zaskoczyli przestępców w domach.

Szef gangu na widok obławy wyrzucił przez okno pistolet wprost w ręce funkcjonariusza. Oprócz broni przy gangsterach znaleziono dokumenty, które służyły im do wyłudzeń.

Zabezpieczane są teraz domy, nieruchomości gangsterów, luksusowe samochody i koszgtowności kupione za brudne pieniądze pochodzące z przestępstw.

15:15