Nawet kilkaset osób mógł oszukać mieszkaniec Śląska, którego zatrzymali krakowscy policjanci. 54-letni mężczyzna podawał się za pracownika irlandzkiej firmy, poszukującej osób do pracy w Dublinie. Za 60 złotych obiecywał pomoc w znalezieniu zatrudnienia.

Zainteresowane osoby - zamiast konkretnych ofert pracy - dostawały jedynie bezużyteczne druki.

Wysyłał ogłoszenia, zamieszczał je w lokalnej prasie na Śląsku. W momencie kiedy ktoś był chętny do pracy miała przyjść koperta. Rzeczywiście po pewnym czasie taka koperta przychodziła. Każdy musiał wpłacić 60 złotych. Dopiero wtedy można było odebrać kopertę. Po jej otwarciu okazało się, że tam w zasadzie były bezwartościowe druki, foldery, nic co miałoby jakiekolwiek związek z pracą. Miał w Krakowie skrytkę pocztową. Na tą skrytkę przychodziła korespondencja - powiedział rzecznik małopolskiej policji, Dariusz Nowak.

Policja podejrzewa, że wiele osób jeszcze nie wie, iż padła ofiarą oszusta.

Foto Archiwum RMF

19:20