Wojna w Iraku stała się tematem dla poetów-pacyfistów. Sto antywojennych wierszy zamieściło na internetowej stronie wielu poetów z różnych krajów świata. Nie jest to jedyny internetowy protest: za dwa dni planowany jest wirtualny marsz na Waszyngton.

Wszystkie antywojenne wiersze zostały napisane specjalnie po to, by zaprotestować przeciwko wojnie w Iraku. Wystarczy spojrzeć na tytuły: „Zbiorowe zniszczenie”, „Zmiana reżimu zaczyna się od nas samych”, „Do weterana ostatniej niesłusznej wojny”. Wojenne głosy słychać na ulicach, w radio krzyczą, by spadały wielkie bomby pokoju, inteligentne bomby - mówią, bomby, które zdały egzaminy do college’u - to fragment jednego z utworów.

Antologię poezji przeciwko wojnie na razie można znaleźć tylko w Internecie. Najlepsze wiersze mają na początku przyszłego miesiąca zostać wydane w formie książki.

Za dwa dni planowana jest jeszcze inna forma protestu - wirtualny marsz na Waszyngton. Miasto, a zwłaszcza biura administracji Busha mają zostać dosłownie zasypane ulotkami i plakatami.

Organizatorzy protestu zamierzają przeprowadzić także skoordynowaną kampanię e-maili i telefonów. Chcą, by urzędnicy amerykańskiej administracji co minutę odbierali telefon czy też pocztę elektroniczną od osób przeciwnych wojnie z Irakiem.

Foto: Archwium RMF

17:25