1 osoba została ranna w czasie tąpnięcia w kopalni miedzi „Rudna” koło Polkowic na Dolnym Śląsku. Obrażeń doznał górnik, pracujący pod ziemią niedaleko miejsca, w którym doszło do wstrząsu. Mężczyzna został przewieziony do szpitala.

Wstrząs górotworu, oceniany jako silny, odczuli też mieszkańcy Polkowic, a szczególnie osiedla Polanka. Niestety podobne przypadki nie należą na tym terenie do rzadkości.

W lutym ubiegłego roku wstrząs, do którego doszło w „Rudnej” miał siłę 4 stopni w skali Richtera i był odczuwalny w promieniu 20 kilometrów. Dwóch górników zostało wtedy rannych.

Tąpnięcie było na tyle silne, że popękały ściany wielu budynków w Polkowicach, w tym ściany miejskiego ratusza. W kilkunastu sklepach z półek

pospadał towar, a w oknach niektórych mieszkań popękały szyby.

Foto: Archiwum RMF

15:00