Czy brytyjska korona poleci na bruk? Pytanie bardzo aktualne, gdyż jak donosi dziennik "The Daily Mail", 90 procent mieszkańców Wysp Brytyjskich twierdzi, że rodzina królewska nie jest warta pieniędzy, jakie płacą na nią podatnicy.

Obywatele Wysp mają rodzinę królewska za prawdziwych darmozjadów - zaledwie jedna czwarta Brytyjczyków jest zdania, że członkowie rodziny są ludźmi ciężko pracującymi. Co trzeci sądzi, że Elżbieta II i jej bliscy nie mają kontaktu z rzeczywistością. Brytyjczycy pozostają jednak konserwatystami - chociaż mniej niż połowa poddanych Jej Królewskiej Mości uważa, że brytyjska rodzina panująca jest "ważna" dla kraju, to tylko 17 proc. chce przekształcenia Zjednoczonego Królestwa w republikę.

Poparcie dla monarchii jest największe wśród ludzi powyżej 65 lat - aż 87 proc. z nich opowiada się za utrzymaniem dotychczasowej formy rządów. Wśród Brytyjczyków do 24 lat ten odsetek wynosi 55 proc. Jak pisze gazeta, wyniki sondażu są prawdziwym ciosem dla Elżbiety II, która stara się robić wszystko dla poprawy wizerunku jej rodziny, niszczonego przez liczne skandale i rozwody.

Zdaniem "The Daily Mail", źródłem nadziei dla monarchii może być lubiany przez poddanych książę William, syn następcy tronu księcia Karola i księżnej Diany. Przypomina on Brytyjczykom tragicznie zmarłą księżną, również niezwykle popularną na Wyspach.

na zdjęciu królowa Elżbieta II

foto EPA

13:15