Zaskakujący raport o Polakach jako klientach banków. Nie zwracamy uwagi na liczby. Jak wynika z badania firmy doradczej PricewaterhouseCoopers, dla większości kredytobiorców ważniejsze są maniery pracownika banku czy parabanku niż konkretna oferta.

Zobacz również:

  • Ministerstwo Finansów chce, byśmy za wypłatę gotówki z bankomatu uiszczali dodatkową opłatę, tzw. surcharge. Resort napisał już projekt nowelizacji ustawy o usługach płatniczych. Nie kryje, że zrobił to pod wpływem organizacji Pracodawcy RP, do których należy potentat na rynku bankomatów, Euronet - donosi "Gazeta Wyborcza". więcej

Najwięcej Polaków, którzy idą do banku po kredyt, zwraca uwagę na kulturę osobistą pracownika danej instytucji finansowej. Jeżeli pan albo pani w banku przekonuje nas, że kredyt jest naprawdę dobry, jesteśmy w stanie w to uwierzyć, nawet jeżeli realnie na tym tracimy.

Wiele osób zwraca także uwagę na wygodę prowadzenia konta w banku, szybkość obsługi i niewielką biurokrację.

Tylko 15 procent przyszłych kredytobiorców sprawdza, czy oferowane im warunki są naprawdę dobre, i porównuje oferty.

Jeszcze niekoniecznie jesteśmy wystarczająco ekonomicznie wyedukowani - przyznaje autor badania Łukasz Bystrzyński.

Nie ma więc co się dziwić, że w bankach głównie... tracimy pieniądze.