Były burmistrz Zakopanego Adam B. stanie przed sądem. Oskarżony jest o samowolne wybudowanie sporego pawilonu przy Krupówkach. Sprawa ciągnie się od przeszło 10 lat, a prokuratura zajmuje się nią blisko dwa lata.

Sprawa jest bardzo skomplikowana, kolejne skargi były bądź odrzucane przez prokuraturę, bądź śledztwa były umarzane. W końcu po wielu latach sprawa trafiła do prokuratury w Kielcach. Oskarżony nie stawiał się jednak na przesłuchania, a potem odmawiał wyjaśnień. Stąd tak długi okres jej rozpatrywania.

Wszystko zaczęło się na początku lat 90., kiedy Adam B. nie był jeszcze burmistrzem Zakopanego. Oskarżony został wtedy właścicielem atrakcyjnej działki przy Krupówkach. Od tego okresu, czyli od 1991 roku, oskarżony wykonał prace - od stanu zerowego, do postawienia budynku 4-kondygnacyjnego - na które nie miał pozwolenia - mówi prok. Jacek Szydłwoski.

Nie pomagały protesty sąsiadów, budowa cały czas posuwała się naprzód. Dopiero w 2001 roku prokuratura postanowiła baczniej przyjrzeć się sprawie. Adam B. był już wtedy szefem sztabu wyborczego AWSP. Potem, po przegranej tej partii w wyborach parlamentarnych, zrezygnował ze stanowiska burmistrza Zakopanego.

Teraz grozi mu grzywna i nawet do 2 lat więzienia.

Foto: Archiwum RMF

12:15