Znak zapytania dla wielkich inwestycji. Szykująca się do przejęcia władzy opozycja zapowiada, że przyjrzy się przedsięwzięciom rządów Prawa i Sprawiedliwości.

Chodzi m.in. o elektrownie atomowe. Niespełna trzy tygodnie temu została już podpisana umowa z amerykańskimi firmami - to dopiero kontrakt na zaprojektowanie pierwszej siłowni nuklearnej na Pomorzu. Miałaby ona zacząć działać za 10 lat i kosztować ponad 80 mld złotych.

Szefowa - wchodzącej w skład Koalicji Obywatelskiej - Partii Zielonych zapowiadała przed wyborami, że trzeba przyjrzeć się możliwościom zerwania umowy.

Niektórzy politycy Koalicji Obywatelskiej proponują, by wstrzymać przygotowania do budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Wymaga to natychmiastowego przejrzenia, w mojej opinii zatrzymania i zagwarantowania mieszkańcom Warszawy dalszego działania lotniska Okęcie - mówi poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba.

Znak zapytania dotyczy też fabryki elektrycznych aut Izera.

Jeśli chodzi o warte dziesiątki miliardów złotych kontrakty zbrojeniowe - z koncernami z USA i Korei Południowej - przedstawiciele PSL oraz Lewicy mówią, że też trzeba się im przyjrzeć i sprawić, by mocniej był zaangażowany polski przemysł.

Opracowanie: