W szpitalu im. Franciszka Raszei w Poznaniu przyszedł na świat noworodek ważący prawie 6 kg i mierzący aż 65 centymetrów. Mama i dziecko czują się dobrze.

Chłopiec dostał na imię Aleksander. W szpitalu został okrzyknięty "Aleksandrem Wielkim" - podaje "Głos Wielkopolski".

Dziecko przyszło na świat przez cesarskie cięcie. Noworodek i jego mama czują się dobrze, są już w domu.

Rodzice przyznają, że wiedzieli, że ich dziecko nie będzie małe. 

Wiedzieliśmy, że Olek będzie duży, ale nie myśleliśmy, że aż tak. Ostatni lekarz mówił, że Olek będzie ważył 5 kg 300 gramów. To było w dniu przyjęcia do szpitala. Wcześniej prognozowano nam tak 4 kg 800 gramów - 4 kg 900 gramów i tego się trzymaliśmy - opowiada mama chłopca w rozmowie z gazetą. 

Nikt się nie spodziewał, że wyjdzie ponad 5 kg 600 gramów - dodaje tata.

Aleksander to największe dziecko jakie przyszło na świat w poznańskim szpitalu. 

W ciągu ośmiu lat było troje dzieci o wadze ok. 5 kg 600 gramów, ale 5 kg 660 gramów na pewno jest po raz pierwszy - mówi "Głosowi Wielkopolski" Elżbieta Wrzesińska-Żak, dyrektor szpitala im. Raszei.