Takiego nieproszonego gościa raczej nikt z nas by sobie nie życzył. Chwile grozy wywołał aligator, który postanowił odwiedzić jeden z domów w hrabstwie Toruga na Florydzie w Stanach Zjednoczonych. Na nagraniu widać, jak gad dosłownie pukał do frontowych drzwi.

Aligator zawsze puka dwa razy? Tak, parafrazując tytuł znanego filmu, można byłoby opisać zdarzenie, do którego doszło w piątek w hrabstwie Tortuga na Florydzie. Zdarzenia, które na pewno mroziło krew w żyłach.

Właściciel jednego z domów zauważył aligatora, który dosłownie puka do jego drzwi. Lokalna policja informuje, że dostała zgłoszenie o "podejrzanym" aligatorze, który próbuje dostać się do domu.

Funkcjonariusze bardzo szybko przyjechali na miejsce. Gada udało się odłowić i wywieźć w bezpieczne miejsce.

Nikomu podczas tej nieproszonej wizyty nic się nie stało.

Maj to sezon godowy dla aligatorów. Właśnie wtedy te gady są bardziej aktywne i można je spotkać poza ich naturalnymi miejscami zamieszkania.