​Pewne zoo w Kairze postanowiło pokazać wilka w owczej skórze, a raczej osła w paskach zebry. Egipski ogród zoologiczny jest oskarżany, że próbował oszukać swoich klientów. Dyrektor zoo zapewnia jednak, że "zebra" jest prawdziwa.

Mahmoud Sarhan odwiedzał nowo otwarte zoo w Kairze, kiedy zauważył dziwnie wyglądające zwierzę. Zauważył, że zebra ma rozmazaną na pysku czarną farbę. Przyjrzał się zwierzęciu i zauważył, że pysk i uszy też nie wyglądają, jakby należały do paskowanego członka rodziny koniowatych.

18-latek zrobił zwierzęciu zdjęcie i opublikował w internecie. Głupota dotarła do tego kraju, sprowadzili osiołka i pomalowali go, by przypominał zebrę - napisał.

Dyrektor zoo Mohammed Sultan zaprzecza jakoby próbował oszukać odwiedzających zoo. Zebra jest prawdziwa, nie jest pomalowana - powiedział w rozmowie z egipską telewizją.

Grupa aktywistów z PETA po przeanalizowaniu zdjęć ogłosiła, że to raczej na pewno osioł, który na dodatek jest zaniedbany. Żadne szanujące się zoo nie wystawiłoby płochliwego zwierzęcia, jakim jest osioł, na stres bycia więzionym i malowanym chemikaliami takimi, jak farba, które mogą wywołać silną reakcję alergiczną. PETA liczy, że władze Kairu przeprowadzą w tej sprawie dochodzenie - ogłosiła wiceprezes PETA Delcianna Winders. 

(az)