Niesamowite, zachwycające, zapierające dech w piersiach - takie komentarze pojawiają się pod zdjęciem bardzo rzadko spotykanych chmur, które udało się sfotografować w Kolorado w USA.

Zdjęcie zostało wykonane w ubiegły piątek w kurorcie narciarskim Breckenridge, około 120 kilometrów od Denver. Ta niezwykłe zjawisko to tzw. chmury Kelvina-Helmholtza. W ogromnym uproszczeniu, chmury przybierają kształt fal dzięki dwóm warstwom powietrza - cieplejszej i chłodniejszej - które muszą poruszać się w z różną prędkością. Wówczas dochodzi do zawirowań i na niebie tworzą się charakterystyczne fale.

Najczęściej taki rodzaj chmur można zaobserwować w rejonach górskich, ze względu specyficzną topografię i silny wiatr, jednak formacje mogą tworzyć się niemal wszędzie. Zdarza się to jednak bardzo rzadko. Efekt jednak jest niesamowity. Na zdjęciu z Kolorado dodatkowo piękno tych chmur zostało wzmocnione przez promienie zachodzącego słońca.

"To wygląda jak namalowane, są jak ocean" - skomentował jeden z internautów. Autorzy zdjęcia zaznaczają jednak, że jest to fotografia oryginalna, bez retuszu.

(abs)