​Starostwo powiatowe w Ełku wystawiło na sprzedaż wyspę na rzece Ełk. Cena wywoławcza całej wyspy wynosi 690 tys. zł, ale teren podzielono na pięć osobnych działek i potencjalny nabywca może kupić tylko jedną z nich - poinformował starosta ełcki Krzysztof Piłat.

Wyspa, którą chce sprzedać ełckie starostwo ma 2 ha i leży na rzece Ełk w pobliżu miejscowości Nowa Wieś Ełcka. Wyspa jest połączona z lądem dwoma mostami. Starostwo chce ją sprzedać, by podreperować swój budżet.

Cena, jaką chcemy uzyskać za tę wyspę, to w sumie 690 tys. 300 zł - powiedział starosta ełcki Krzysztof Piłat i dodał, że wyspę podzielono na pięć działek i istnieje możliwość kupienia tylko jednej z nich. Najtańszą działkę na wyspie będzie można kupić za 114,6 tys. zł, zaś najdroższą za 202,9 tys. zł.

Przetarg na sprzedaż wyspy odbędzie się 29 października. Piłat przyznał, że jeśli nie uda się sprzedać tej ziemi za oferowaną cenę, w kolejnych przetargach będzie ona obniżana.

Mamy jednak nadzieję, że znajdziemy kupca. Nie co dzień można przecież kupić wyspę na Mazurach - podkreślił Piłat i dodał, że działki te są zwolnione z opłaty podatku VAT, ponieważ zakwalifikowano je, jako "towar używany".

Wyspa, którą chce sprzedać ełckie starostwo figuruje w ewidencji gruntów jako teren rolny. Prawo pozwala jednak na takich terenach postawić np. domek letniskowy, który nie będzie jednak trwale związany z gruntem, np. będzie bez fundamentów.

Piłat przyznał w rozmowie, że starostwo zdecydowało się na sprzedaż wyspy, ponieważ nie jest ona teraz użytkowana i urząd ponosi koszty jej utrzymania. Dawniej wyspę użytkował dom pomocy społecznej uprawiał w tym miejscu ziemniaki. Zlikwidowano jednak gospodarstwo pomocnicze, które się tym zajmowało i ziemia na wyspie przestała być użytkowana.