Były brytyjski premier Tony Blair ponownie znalazł się pod ostrzałem mediów. Tym razem chodzi o jego komercyjną działalność, która - zdaniem wielu komentatorów - nie przystoi byłemu szefowi rządu.

Tony Blair zgodził na udział w reklamie sieci sklepów sprzedających alkohol - i to nie w Wielkiej Brytanii, ale na Kajmanach - miejscu, które jest rajem podatkowym dla wielu europejskich milionerów.

Winston Churchill nie reklamował cygar i trudno wyobrazić sobie panią Margaret Thatcher promującą damskie torebki, ale najwyraźniej były brytyjski premier nie ma takich skrupułów.

Po rezygnacji z urzędu Tony Blair był już wielokrotnie krytykowany za swoją publiczną działalność. Szczególnie za bliskie kontakty z libijskim reżimem Muammara Kaddafiego i lukratywny kontrakt podpisany z łamiącymi prawa człowieka władzami Kazachstanu. Były brytyjski premier nigdy nie skomentował tych zarzutów.

Tony Blair jest z zawodu prawnikiem. Według nieoficjalnych szacunków, dotychczas zgromadził fortunę rzędu 60 milionów funtów.