Duńczycy mają nowych bohaterów. To bracia, w wieku 81 i 85 lat, którzy przegonili ze swojego domu rabusiów. Bandyci włamali się do nich w sobotni wieczór, kiedy starsi panowie, jak co tydzień, zasiedli przed telewizorem, żeby obejrzeć program bingo. Złodzieje pewnie myśleli, że Peter i Jens Christain będą łatwym celem. Przeliczyli się.

"To bez wątpienia najwięksi bohaterowie Danii. Szacunek" - to jeden z wielu wpisów w mediach społecznościowych po emisji programu o braciach w duńskiej stacji telewizyjnej TV2.

W sobotę wieczorem bracia siedzieli w swoich domu w miejscowości Vejle i oglądali bingo w telewizji. Wtedy dwaj zamaskowani i uzbrojeni bandyci wyważyli drzwi i wtargnęli do mieszkania. Nie zdołali jednak nawet przemierzyć korytarza, bo... zostali przez braci powaleni na ziemię.

Jeden z nich próbował mnie przytrzymać, ale wyrwałem mu z ręki pistolet i dwukrotnie uderzyłem kolbą w kark. Nauczyłem się tego, jak służyłem w wojsku. To był element naszego treningu, ćwiczony wiele razy - opowiadał 85-letni Peter dziennikarzowi TV2. Do akcji wkroczył także młodszy z braci - 81-letni Jens Christian. Wtedy rabusie musieli ratować się ucieczką.

Wyczyn braci wychwalają tysiące Duńczyków, w tym minister spraw zagranicznych tego kraju Kristian Jensen. "Jak byłem mały, moimi idolami byli John Wayne i Spiderman. Dziś mam dwóch nowych bohaterów: Petera i Jensa Christiana" - napisał szef duńskiej dyplomacji na Twitterze.

(j.)