Brytyjska mennica przygotowała niezwykłą monetę. Waży aż 7 kilogramów i upamiętnia filmy o Jamesie Bondzie. W przyszłym miesiącu na ekrany brytyjskich kin wejdzie "Nie czas umierać" - 25. z kolei film o przygodach agenta Jej Królewskiej Mości.

Jak przystało na agenta 007, moneta posiada nominał 7 tys. funtów. Ma prawie 20 cm średnicy i zrobiona jest ze złota.

To największy egzemplarz, jaki kiedykolwiek wyprodukowano w brytyjskiej mennicy.

Na razie nie wiadomo, ile będzie kosztować, ale dla porównania znacznie mniejszą, 2-kilogramową monetę z tej samej serii można kupić za 130 tys. funtów.

Gigantyczny eksponat został ręcznie wypolerowany. Umieszczono na nim wizerunek Aston Martina, ulubionego samochodu agenta 007, z wygrawerowanym numerem rejestracyjnym. Całość zawarto w kultowej lufie rewolweru, która pojawia się w każdej bez wyjątku czołówce filmu z Bondem.

Kolekcjonerzy dysponujący znacznie skromniejszym budżetem, mogą spać spokojnie. Najtańsza moneta z serii kosztować będzie zaledwie 13 funtów.

Marketing Jamesa Bonda rusza pełną parą. Brytyjska poczta wypuściła już okolicznościowe znaczki, a mennica monety. Wszyscy pragną zdążyć przed datą 20 kwietnia, kiedy to najnowszy film z Jamesem Bondem wejdzie na ekrany brytyjskich kin. Po raz ostatni w rolę agenta 007 wcieli się słynny brytyjski aktor Daniel Craig.


Opracowanie: