Steven Gough, były komandos, który od 10 lat przemierza Wielką Brytanię ubrany jedynie w buty i plecak, ponownie trafi za kratki. To kolejna odsłona historii, która od lat fascynuje Brytyjczyków.

Steven Gough nie pojawił się w sądzie podczas odczytywania wyroku, ponieważ odmówił włożenia na siebie jakiegokolwiek ubrania. 53-letni mężczyzna powinien przestrzegać wydanego kilka lat temu nakazu, który zobowiązuje go do zakrywania w miejscach publicznych pośladków i genitaliów.

Brytyjczyk spędził w więzieniu łącznie ponad 6 lat. Jego zdaniem każdy człowiek powinien mieć prawo do swobodnego manifestowania swej nagości. Prawo stwierdza wyraźnie, że nie powinno się tego robić w miejscach publicznych.

W 2003 Steven Gough przemierzył całą Wielką Brytanię od jej najodleglejszych zakątków na południu i północy wyspy. Zrobił to ponownie trzy lata później. Jak oświadczył na swej stronie intranetowej, wymóg stawienia się na odczytanie wyroku w ubraniu, gwałci artykuł 6 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, który mówi o prawie do bezstronnego procesu.

Brytyjczyk ostatni raz odsiadywał karę rok temu. Opuścił więzienie 7 lipca 2012... nago. W tym przypadku, policja postanowiła nie interweniować.