"Oni uczestniczyli w projekcie, który miał zniszczyć SLD. Nie mamy takiego zamiaru" - mówi szef SLD Leszek Miller pytany przez słuchaczy RMF FM, czy przyjmie Ryszarda Kalisza lub Marka Siwca do partii. " Ja szybko zrozumiałem, na czym polegał mój błąd" - tłumaczy swój powrót do SLD po epizodzie współpracy z Samoobroną. "Dla Ryszarda Kalisza jest już za późno" - dodaje.

W SLD "nie ma miejsca dla tych, którzy chcą wrócić, ale nie mówię, że nie ma miejsca dla tych, którzy chcą przyjść" - tłumaczy pytany, czy w SLD znajdzie się miejsce dla osób takich jak Kazimiera Szczuka czy Barbara Nowacka. Każdy wypadek trzeba rozważyć osobno - wyjaśnia.

"Coraz mniejesze szanse na współpracę z Kwaśniewskim"

Coraz mniej tak uważam - mówi pytany, czy widzi możliwości współpracy z Aleksandrem Kwaśniewskim. Aleksander Kwaśniewski od kilku lat uczestniczy we wszystkich projektach mających ograniczyć pozycje SLD. Ostatnie wydarzenia powinny być sygnałem dla wszystkich, że nie da się przeprowadzić żadnego projektu przeciw czy obok SLD - mówi Leszek Miller w RMF FM.

"Dziewięc procent to za mało"



Dziewięć procent w wyborach do PE to wynik dobry, lecz niesatysfakcjonujący. Trzeba jeszcze trochę czasu, żeby system dwupartyjny mógłby być naruszony
- mówi szef SLD.

"Osobliwość tych wyborów, czyli Korwin-Mikke"

Korwin od dwudziestu lat mówi to samo, tym się różni od wielu polityków. Każde wybory obfitują w jakąś osobliwość. Poprzednia osobliwość nazywała się Janusz Palikot - mówi pytany o opinie na temat Janusza Korwin-Mikke i dobrego wyniku jego partii w wyborach do PE.

Szef SLD odpowiadając na pytania słuchaczy RMF FM mówi też, że nie ma możliwości by SLD wszedł w koalicję z PiS. Pytany o ewentualną koalicje z PO mówi, że "to zależy, czy bylibyśmy w stanie osiągnąć porozumienie programowe".

Czy chodzi w żałobie po generale Jaruzelskim i gdzie według niego generał powinien zostać pochowany? Zobacz jak Leszek Miller odpowiada na te i inne pytania słuchaczy RMF FM!