Preferencyjny kredyt hipoteczny na mieszkanie będzie dostępny od 1 lipca – poinformował w Rozmowie w południe w RMF FM Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii. "Przyszła Rada Ministrów, przyszłe posiedzeniu Sejmu – to będzie procedowanie tego projektu" – dodał.

Program kierowany jest do osób, które nie ukończyły 45. roku życia i kupują swoje pierwsze mieszkanie.

Uważamy, że problem pierwszego mieszkania jest dużo większy niż problem zamiany na większe mieszkanie albo poprawianie komfortu - dodał gość Krzysztofa Berendy.

Jeżeli kredyt będą chciały wziąć dwie osoby - małżonkowie, to przynajmniej jedna osoba musi mieć mniej niż 45 lat - podkreślał.

Jak zaznaczył, od tej zasady będą pewne wyjątki. Jednym z nich jest to, że jeżeli ktoś ma mniej niż 50 proc. w mieszkaniu, które uzyskał w drodze dziedziczenia i nie jest jego dysponentem, czyli nie może go zbyć, nie może sam zamieszkać w tym mieszkaniu, to wówczas również będziemy kwalifikować - poinformował.

A jeśli ktoś np. miesiąc temu wziął kredyt, będzie mógł skorzystać z tego programu? - dopytywał Krzysztof Berenda.

Absolutnie nie, moment, w którym ta oferta będzie w bankach, czyli my będziemy do oferty bankowej dopisywać naszą ofertę, będzie od 1 lipca - zaznaczył Buda.

Buda o patodeweloperce: Idziemy w dobrym kierunku

Jutro mamy spotkanie z branżą budowlaną. Spotykaliśmy się już kilkukrotnie, przedstawiałem swoje propozycje. Były pewne zastrzeżenia, wiadomo - branża trochę się broni. Natomiast wydaje mi się, że idziemy w dobrym kierunku i jutro wyjdziemy w pewnym konsensusie - mówił Buda. 

Gość Krzysztofa Berendy był pytany, czy zostaną wyeliminowane sytuacje jak ta opisana ostatnio przez media, gdzie deweloper wymalował wszystkie miejsca parkingowe na niebiesko, bo przepisy nie wymagają zachowania w takim przypadku minimalnych odległości od budynku. I to musimy też wyeliminować. Nie było tego w pierwotnym projekcie, ale życie pokazuje, że deweloperzy wymyślają przedziwne historie, więc trzeba reagować na każdą tego typu sytuację - mówił Buda. 

Podobna sytuacja dotyczy prywatnych akademików, które wyrastają ostatnio jak "grzyby po deszczu". Tak, jest to obchodzenie przepisów o wielkości powierzchni poszczególnego lokalu - tłumaczył minister rozwoju i technologii. Ale też przepisów, które mówią, że każdy nowo wybudowany blok mieszkalny musi posiadać miejsca parkingowe. Kreatywność niektórych jest zatrważająca, tylko żeby wygenerować większy zysk. Dlatego musimy na to reagować, bo później ostatecznie to trafia do zwykłej rodziny, która chce tam zamieszkać i nie ma gdzie zaparkować, ma lokal 17-metrowy - dodał. 

Krzysztof Berenda pytał swojego gościa również o "flipping", czyli stosunkowo szybką odsprzedaż mieszkania drożej, niż się je kupiło. Myślimy jeszcze o tym końcowym rozwiązaniu - mówił Buda. Jeśli chodzi o firmy, to chcemy tu wprowadzić podwyższony podatek PCC dla tych dużych podmiotów, nie chcemy ich całkowicie zablokować - wyjaśniał minister. Natomiast w przypadku osób indywidualnych to trwa tutaj dyskusja czy to będzie na szóste mieszkanie, czy to będzie sześć w danej inwestycji - mówił. 

Jego zdaniem, problemem może być tu masowe wykupowanie nieruchomości przez daną grupę. I takie rozwiązanie polegające na tym, że nie będzie można kupić danego pakietu w danej nieruchomości, w danej inwestycji też byłoby rozwiązaniem - mówił. 

Jego zdaniem może być tak, że w danej inwestycji nie będzie można kupić więcej niż pięciu mieszkań. Bo jeżeli ktoś chce inwestować w mieszkania, to dziś, w sytuacji, w której mamy wybudowanych 239 tys. mieszkań w 2022 roku i spadł dramatycznie popyt, to my musimy uwzględnić sytuację, w której każdy kupujący mieszkanie jest dziś na wagę złota - dodał.

Opracowanie: