"Przede wszystkim trzeba porzucić złudzenia, jeśli USA są w stanie wykonać w ciągu kilkunastu tygodni taką woltę w stosunku do Ukrainy, to musimy wyciągać wnioski jeśli chodzi o nasze bezpieczeństwo, musimy przygotowywać się na najgorsze scenariusze" - powiedział w Rozmowie o 7:00 w Radiu RMF24 Adrian Zandberg, zapytany o decyzję Donalda Trumpa o wstrzymaniu pomocy wojskowej dla Ukrainy.

Piotr Salak zaczął rozmowę w Radiu RMF24 od pytania o najnowsze doniesienia zza Oceanu. Jak potwierdził przedstawiciel Białego Domu, USA wstrzymały wszelką pomoc wojskową dla Ukrainy. 

Przede wszystkim trzeba porzucić złudzenia, które część klasy politycznej po prawej stronie jeszcze ma. Jeśli USA są w stanie wykonać w ciągu kilkunastu tygodni taką woltę w stosunku do Ukrainy, to musimy wyciągać wnioski jeśli chodzi o nasze bezpieczeństwo, musimy przygotowywać się na najgorsze scenariusze - powiedział w Rozmowie o 7:00 w Radiu RMF24 Adrian Zandberg, zapytany o decyzję Donalda Trumpa o wstrzymaniu pomocy wojskowej dla Ukrainy. 

Musimy przygotowywać się na scenariusze, w których musimy radzić sobie z problemami dla naszego bezpieczeństwa z mniejszym wsparciem USA lub bez niego - dodał gość Piotra Salaka. 

Tu mamy poważne luki do nadrobienia. Chodzi o podstawowe rzeczy, takie jak zaopatrzenie w amunicję, zdolności przemysłowe i obronne - podkreślał kandydat partii Razem na prezydenta RP.

Polska nie może występować wobec USA z pozycji takiej jak Francja. Powód jest prosty, nie dysponujemy bronią jądrową - dodawał. 

Zacieśnienie współpracy obronnej w Europie

Gość Piotra Salaka podkreślił, że musimy zacieśnić współpracę obronną w naszym regionie. 

Musimy bardzo szybko zacieśnić współpracę obronną w naszym regionie, między innym z krajami nordyckimi, ze Szwedami, z krajami Europy Środkowo-Wschodniej, musimy rozmawiać z Francuzami ws. rozciągnięcia parasola jądrowego na inne kraje europejskie - mówił Adrian Zandberg.

Dziś nie znajdujemy się w sytuacji, w której Polsce bezpośrednio groziłaby inwazja. Nie oznacza to, że w przyszłości to się nie zmieni - dodawał. 

Nasze możliwości produkcji amunicji to ułamek tego, czego Ukraina potrzebuje dziś, by bronić się przed inwazją - podkreślał. 

Adrian Zandberg zapytany o to, czy podpisałby się pod listem, który do Donalda Trumpa wysłał Lech Wałęsa wraz z opozycjonistami, odpowiedział, że według niego  "listy do Donalda Trumpa niewiele zmienią". 

To, co wymaga przemyślenia, to nasz model obronny cywilnej, czy on jest adekwatny do aktualnej sytuacji. Niejasne jest między innymi finansowanie schronienia dla ludności cywilnej - podkreślał w Rozmowie o 7.00 w Radiu RMF24 Adrian Zandberg. 

Zandberg, który jest kandydatem Partii Razem na prezydenta RP, był też pytany o to, czy stanie do debaty z Magdaleną Biejat (kandydatką na prezydenta Nowej Lewicy - red.). 

Jestem otwarty na wszelkie debaty przedwyborcze - odpowiedział. 

Wierzę, że możemy mieć Polskę wolnościową, demokratyczną i prospołeczną zarazem - mówił kandydat na prezydenta z ramienia partii Razem, podkreślając, że "nie jesteśmy skazani tylko na Polskę Tuska lub PiS z Konfederacją".  

Po jeszcze więcej informacji odsyłamy Was do naszego internetowego Radia RMF24

Słuchajcie online już teraz!

Radio RMF24 na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.
Opracowanie: