“Najprawdopodobniej jutro będzie prezentowany projekt nowej specustawy, która będzie zawierać pakiet wsparcia dla przedsiębiorców, firm, ale też osób samozatrudnionych” - powiedział w Porannej rozmowie w RMF FM Jacek Sasin, wicepremier i minister aktywów państwowych.

“Najprawdopodobniej jutro będzie prezentowany projekt nowej specustawy, która będzie zawierać pakiet wsparcia dla przedsiębiorców, firm, ale też osób samozatrudnionych” - powiedział w Porannej rozmowie w RMF FM Jacek Sasin, wicepremier i minister aktywów państwowych.
Jacek Sasin /Michał Dukaczewski /RMF FM

To nie jest tak, że my będziemy w stanie zrekompensować wszystkim wszystkie straty. Chodzi o to, żeby jak najwięcej firm uratować. Tych, które dzisiaj przeżywają wielkie problemy- stwierdził gość Roberta Mazurka.

Wszyscy byśmy chcieli, żeby można było zrekompensować wszystkim obywatelom straty, które ponosimy z tytułu tej epidemii, ale tego nie da się zrobić. Te straty będą: dla firm i obywateli. Musimy się z tym liczyć - zaznaczył polityk.

Zapytany o pomysł opozycji, która proponuje zasiłek opiekuńczy dla rodziców dzieci do 15. roku życia odparł: Ta poprawka nie ma w tej chwili realnych podstaw finansowych, a my nie możemy przyjmować rozwiązań, które są rozwiązaniami tylko populistycznymi, bez możliwości finansowych.

"Nie możemy wprowadzać niczego na wyrost"

W tej chwili nie ma przesłanek prawnych, żeby mówić o przesunięciu wyborów. Nie możemy wprowadzać na wyrost pewnych rozwiązań, bo to nie tylko chodzi o wybory, ale też o ograniczenie praw obywatelskich. To będzie korelowało z sytuacją. Jeśli sytuacja będzie się pogarszać, to wtedy będziemy mogli rozmawiać o innych rozwiązaniach - powiedział Sasin, pytany o ewentualne przesunięcie wyborów prezydenckich, które są zaplanowane na 10 maja.

Na dzisiaj nie ma powodów do tego, żeby mówić o wprowadzeniu innych stanów nadzwyczajnych, innych niż te, które mamy, a tym samym nie ma powodu, żeby mówić o przesunięciu terminu wyborów - podkreślił.

Sasin o ostrej krytyce byłej posłanki PiS ws. walki z koronawirusem: Nie ma pełnego oglądu sytuacji. Bardziej ufam wojewodzie

"Poprosiłem zarządy Spółek Skarbu Państwa, żeby sprawdziły i zadeklarowały możliwość wsparcia w wyposażeniu w sprzęt medyczny szpitali - tych najbardziej potrzebujących - z środków fundacji. Muszę powiedzieć, że ten odzew jest bardzo dobry. Fundacje minimum zadeklarowały minimum 30 milionów złotych" - stwierdził w Porannej rozmowie w RMF FM Jacek Sasin. Wicepremier i minister aktywów państwowych podkreślał, że te fundacje "deklarują, że ta suma (...) może być nawet dwukrotnie większa, jeśli będzie taka potrzeba".

Robert Mazurek pytał swojego gościa również o to, czy w obliczu problemów finansowych PLL LOT przejmą niemieckie linie lotnicze Condor zgodnie z planem. "Mamy do czynienia z transakcją biznesową. Obowiązuje umowa inwestorska między LOT a Condorem mówiąca o tym, że ta transakcja jest w toku. W związku z tym nie mogę uprzedzać dzisiaj pewnych decyzji organów korporacyjnych LOT, który będzie decydować. (...) Zawsze można się wycofać z transakcji ponosząc również określone konsekwencje zerwania umowy, to jest oczywiste" - mówił Sasin.

Polityk był też pytany o słowa kierownik w szpitalu w Łomży Bernadety Krynickiej. Była posłanka PiS oceniła, że w sprawie walki z koronawirusem w jej szpitalu "jesteśmy tak nieprzygotowani, że to głowa mała". "Pani Krynicka jest kierownikiem ds. kontraktu i myślę, że nie ma pewnie pełnego oglądu sytuacji, stąd może tego typu wypowiedź. Bardziej ufam jednak wojewodzie i służbom wojewody podlaskiego" - ocenił Sasin.

SPRAWDŹ: Emilewicz: Przygotowujemy regulacje, które pomogą przedsiębiorcom przetrwać trudny czas