"Służba zdrowia nie służy do nawalanki politycznej" – mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM poseł PiS i były wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński. Polityk wskazywał, że Ministerstwo Zdrowia, szukając możliwych oszczędności, myśli np. o likwidacji programu "Dobry Posiłek w Szpitalu". W jego opinii powrót do limitowania świadczeń u lekarzy specjalistów doprowadzi m.in. do zwiększenia kolejek u lekarzy rodzinnych. Cieszyński zaprzeczył, że razem z Mateuszem Morawieckim zamierzają opuścić PiS.
Janusz Cieszyński komentował w Popołudniowej rozmowie w RMF FM sytuację w polskiej służbie zdrowia.
Odniósł się m.in. do tego, że Ministerstwo Zdrowia, w propozycji oszczędnościowej złożonej resortowi finansów, rozważa likwidację programu "Dobry Posiłek w Szpitalu". Miałoby to przynieść 900 mln zł oszczędności.
Najpierw wprowadziliśmy ten program dla kobiet w ciąży i po porodzie. Był pilotaż, wyniki pilotażu były bardzo dobre. Program spodobał się pacjentom i były dobre wyniki zdrowotne. (...) Nawet dyrektorzy szpitali, którzy są jasno związani z naszymi oponentami, to mówią - powiedział Cieszyński, przypominając, że to jego partia wprowadziła ów program.


