"Mówimy o pełzającej prywatyzacji ochrony zdrowia" – mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM poseł Razem Maciej Konieczny. Polityk przekonywał, że powinno uniemożliwić się lekarzom pracę w publicznej i prywatnej służbie zdrowia jednocześnie. Wskazał, że należy zlikwidować system składkowy i zastąpić go podatkiem progresywnym. Jeżeli policzyć np. długość kolejek, za PiS-u było lepiej – stwierdził Konieczny.
Nie stać nas, żeby np. osoby chorujące na zaćmę nie pracowały i nie odprowadzały podatków, bo nie stać ich na leczenie. Nie stać nas na to, żeby ze względu na cięcia w diagnostyce ludzie później trafiali do szpitali, bo to leczenie wtedy będzie droższe - mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Maciej Konieczny, komentując sytuację finansową w polskiej służbie zdrowia.
Polityk dodawał, że wspomniane przykłady to oszczędność pieniędzy dziś, ale koszt w perspektywie 5,10 lat. Mówimy o pełzające prywatyzacji ochrony zdrowia. Jeżeli nie ma wystarczającego finansowania, ludzie nie otrzymują leczenia. Ci, których na to stać, idą do sektora prywatnego i tam się robi prywatny zarobek dla określonych firm - wskazywał poseł.
Jego zdaniem w Polsce powinno zakazać się lekarzom pracy w publicznej i prywatnej służbie zdrowia jednocześnie. Konieczny przekonywał, że są sposoby, by zwiększyć finansowanie ochrony zdrowia, np. opodatkowując fundacje rodzinne i spekulacje mieszkaniowe.


