"W naszym interesie jest, by bronić naszego obywatela. Nie wtrącamy się, to sprawa sądowa. Możemy tylko pokazywać, jak się bronić. Doradzają konsulowie" – powiedział w Popołudniowej rozmowie w RMF FM ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar o sprawie obywatela Ukrainy Wołodymyra Ż., który przebywa w polskim areszcie. Dyplomata odniósł się też do kwestii spotkania prezydentów Polski i Ukrainy. "Mam nadzieję, że w najbliższych tygodniach dojdzie do tego spotkania" – wskazał.
Ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar odniósł się do słów, jakie wypowiedział we wtorek premier Donald Tusk o losie obywatela Ukrainy Wołodymyra Ż., którego strona niemiecka oskarża o wysadzenie gazociągu Nord Stream na Morzu Bałtyckim.
W interesie Polski nie jest oskarżanie albo wydawanie podejrzanego o wysadzenie Nord Stream w ręce innego państwa - stwierdził we wtorek szef polskiego rządu. Podkreślił także, że "jedynymi, którzy powinni wstydzić się w kwestii Nord Stream 2 są ci, którzy zdecydowali o jego budowie".
Dyplomata natomiast ocenił, że "w sprawie Wołodymyra Ż., zdecyduje polski sąd". W naszym interesie należy bronić naszego obywatela, a wszystko zależy od praworządności. Nie wtrącamy się, to sprawa sądowa. Możemy tylko pokazywać, jak się bronić - powiedział.
Podkreślił, że w tej sprawie doradzają mu konsulowie. Jako ambasador będę bronił każdego obywatela Ukrainy - stwierdził.


