Niespełna ośmiotysięczne Poddębice były dziś Twoim Miastem w Faktach RMF FM. Historia Poddębic zaczyna się w 1388 roku, z którego to czasu pochodzi pierwsza, pisana wzmianka o mieście. Poddębice wymienione są w łęczyckich księgach sądowych, gdzie zamieszono informację o właścicielach: Wicie i Urbanie de Podambe. Poddębice miastem stają się około 1400 roku. Wtedy należą do wielkopolskiego rodu Chebdów z pobliskiego Niewiesza. Ostatnimi posiadaczami tych dóbr, od 1787 roku aż do II wojny światowej, byli Wyssogota-Zakrzewscy.

Woda geotermalna - sposób na tanie ciepło


Ostatnio sławę Poddębicom przyniosły źródła wody termalnej, która ma świetne właściwości zdrowotne i chemiczne. Ta woda ma charakter wodorowęglanowo-sodowo-wapniowy i temperaturę 71 stopni Celsjusza. Co ważne, odznacza się ona dużą czystością i ma aż 27 tysięcy lat, ponieważ czerpana jest z pokładów kredy dolnej.

Szczególną zaletą tej wody jest wysoka temperatura, która pozwala na wykorzystanie jej do ogrzewania budynków. I tak też się dziej, bo z ogrzewania geotermalnego korzystają niemal wszystkie budynki użyteczności publicznej. Dzięki temu, w Poddębicach otwarto jedną z niewielu elektrowni geotermalnych w Polsce.

Woda szybko znalazła zastosowanie w geotermii, hydroterapii, rehabilitacji, rekreacji oraz szeroko rozumianej konsumpcji. Teraz miejscowość może pochwalić się basenami termalnymi, które działają w sezonie wiosenno-letnim. To są trzy baseny geotermalne o łącznej powierzchni lustra wody 880 metrów kwadratowych, a temperatura w nich wynosi od 28 do 35 stopni Celsjusza. Woda wypełniająca baseny, to mieszanka tej ze źródeł geotermalnych i wody z wodociągu.

Na pływalniach można nie tylko zażywać zdrowych, relaksujących kąpieli, ale także korzystać z zajęć rekreacyjnych, takich jak zumba. Baseny termalne w Poddębicach są doskonałym miejscem relaksu dla osób w każdym wieku. Starsi odnajdą przyjemność w masażach, jacuzzi, wellness czy saunach, natomiast młodzi mogą szaleć na zjeżdżalniach lub pograć w piłkę siatkową.


Perła renesansu - prawdopodobnie najpiękniejszy taki dwór w Polsce

Renesansowy pałac Grudzińskich w Poddębicach to czas złotego wieku Rzeczypospolitej, czyli XVI stulecie. Wtedy właśnie polska magnateria wznosiła wspaniałe zamki, a bogatsza szlachta budowała murowane dwory obronne. Jednak pod koniec tej epoki był czas na powstawanie dworów, które już nie wyglądały na bastiony obronne. Takich późnorenesansowych dworów wzniesiono niewiele, a jeszcze mniej przetrwało do dziś i z tego chociażby powodu poddębicki pałac jest taki wyjątkowy. Prawdopodobnie jest to najpiękniejszy w Polsce przykład tego rodzaju rezydencji.

Dwór w Poddębicach powstał dzięki wojewodzie rawskiemu Zygmuntowi Grudzińskiemu. Budynek zdobią wyniosłe, pięknie opracowane szczyty, ośmioboczna, wysoka na 17 metrów wieża i dwukondygnacyjna loggia. Pałac ma też ciekawą, asymetryczną bryłę. Jest również ośmioboczna kaplica z niesamowitą dekoracją wnętrza (ta część powstała w późniejszym czasie, niż pierwotny budynek). Zachwycać mogą na pewno arkadowe krużganki filarowe czy sklepienie loggii - krzyżowe z pseudożebrami, udekorowane wytłaczanymi perłami i jajownikami z maszkaronami w zwornikach.

Natomiast kaplica, pokryta jest fragmentami XVII-wiecznych fresków, a gdy spojrzymy w górę, zobaczymy herby dawnych właścicieli dworu: Pomian, Grzymała, Rola i Jastrzębiec. Teraz mieści się tu Izba Regionalna, która prezentuje stałą wystawę o dziejach Poddębic i okolicy, a także Poddębicki Dom Kultury i Sportu. Izbę można zwiedzać po wcześniejszym umówieniu się.

Dwór otocza urokliwy park, który jest miejscem spacerów, odpoczynku i relaksu dla mieszkańców miasteczka. Park przylega do Neru i rozpościera się na powierzchni prawie 4 hektarów. Znaleźć można w nim na przykład rzadką sosnę czarną czy płaczące odmiany wierzby białej. Warto wybrać się też do wysokiej, kamiennej groty, dla której tłem jest wyniosły jesion. Park razem z Bulwarem nad Nerem od 2007 roku tworzą Poddębicki Zespół Przyrodniczo-Krajobrazowy.

Zupa termalna, która zdrowia doda

Lokalną specjalnością kulinarną w Poddębicach jest zupa termalna. Jej najważniejszym składnikiem jest oczywiście woda z miejscowych źródeł geotermalnych. Jest to danie jednogarnkowe, które powstaje przez kilka godzin.

Do naczynia podczas gotowania stopniowo dodawane są poszczególne składniki, m.in.: mięso wołowe, drobiowe, pomidory, papryka i cebula. W ten sposób powstaje potrawa intensywna w smaku, podobna do gulaszu. Jest niesamowicie sycąca, rozgrzewająca i zdrowa. Trzeba pamiętać, że podstawą tego dania jest woda termalna. Zupy można spróbować w Poddębicach przy okazji imprez plenerowych, gdy mieszkańcy i goście są częstowani potrawą, przygotowaną przez miejscowe gospodynie z lokalnych stowarzyszeń lub restauratorów. Taka zupa na pewno zdrowia doda!

Ogród Zmysłów - poczuj atmosferę Poddębic wszystkimi zmysłami

Ogród Zmysłów w Poddębicach to jedyny w województwie łódzkim park zdrojowy. Nawiązuje on formą do parków, które powstały w miejscowościach uzdrowiskowych, takich jak: Ciechocinek, Rabka czy Kudowa Zdrój.

Znajduje się w centrum Poddębic i umiejscowiony jest w parku otaczającym pałac Grudzińskich. Składa się z pięciu części, które odpowiadają ludzkim zmysłom: wzroku, węchu, słuchu, dotyku i orientacji. To są różne instalacje, wykorzystujące wodę termalną.

Ogród Zmysłów tworzą m.in.: ściana wodna, muzyczne gniazda, klawiatura fortepianu, echo studnie, megakalejdoskop czy zapachowe siedziska. Te pomysłowe i innowacyjne "urządzenia" pokazują wielowymiarowość wykorzystania ludzkich zmysłów. Całości tego miejsca relaksu i odpoczynku dopełniają elementy małej architektury: mur struktu­ralny, kolorowe fontanny, organiczne latarnie oraz siedziska wstęgowe, które tworzą przestrzeń chillout. To jest rzeczywista przyjemność dla wszystkich zmysłów, a dzieci mają szczególną frajdę z odkrywania instalacji i tego, co potrafią.

Świątynia wody - pijalnia wód termalnych

Świątynią wody w Poddębicach jest Pijalnia Wód Termalnych, która znajduje się w XIX-wiecznym kościele ewangelicko-augsburskim. Budynek, dawniej nazywany przez mieszkańców miasta "niemieckim kościołem", został odrestaurowany i dziś zachwyca kolorami wystroju wnętrza. Co ciekawe, świątynia nadal - choć nie zdarza się to często - pełni funkcję religijną.

W środku kościoła, położonego w parku zdrojowym, zamontowane są krany, z których płynie poddębicka woda termalna. Korzystanie z pijalni jest bezpłatne, a dobroczynnego wpływu wody termalnej może doświadczyć każdy, niezależnie od wieku. Poddębicki zdrój poprawia samopoczucie i obniża poziom stresu w organizmie. Ponadto odczyn pH o wartości 7 oraz niska twardość i obecne w tej wodzie związki krzemu, korzystnie wpływają na lepsze nawodnienie i oczyszczenie organizmu z niepożądanych substancji.

Picie takiej wody dodatkowo reguluje przemianę materii i uzupełnia organizm w składniki mineralne. Wszechstronne zastosowanie poddębickiej wody spowodowało, że w miejscowym szpitalu otworzono oddział balneologii, gdzie stosowane są kąpiele wodolecznicze.

Złocony ołtarz w kościele św. Katarzyny

Miejscem wartym uwagi w Poddębicach jest kościół św. Katarzyny. Na samym początku w tym miejscu stał prywatny kościół drewniany, który należał do właścicieli Poddębic. Budowę obecnej świątyni rozpoczęto w 1610 roku za sprawą Zygmunta Grudzińskiego herbu Grzymała, który był fundatorem budynku. Wspierała go żona Barbara Grudzińska z Karsznickich herbu Jastrzębiec.

Kościół początkowo powstawał w stylu późnego renesansu i miał tylko jedną nawę. Pod koniec XIX wieku świątynia przeszła przebudowę i zyskała dwie boczne nawy, skarbczyk, chór oraz kaplicę Zakrzewskich. Bardzo cenne i intersujące jest wyposażenie kościoła, m.in. złocony ołtarz z przełomu XVII i XVIII wieku, który ozdabiają rzeźby świętych, oceniane jako praca o wysokiej wartości artystycznej. Z kolei ambona jest intarsjowana (zdobiona różnymi gatunkami drewna, które tworzą niesamowite obrazy) z postaciami czterech Ewangelistów i roślinnymi motywami.

Koniecznie trzeba też zobaczyć stiukową dekorację wnętrza, złożoną z cienkich wałków i rozet. W kartuszach narożnych wypatrzycie monogramy Jezusa i Marii oraz herby fundatorów: Grzymała, Lubicz, Pomian i Poraj. Elementem architektury sakralnej jest również murowana dzwonnica z XVII wieku.

To tu narodzili się sierotka Marysia i krasnoludki

Kilkanaście metrów od wejścia do parku w Poddębicach stoi głaz z 1962 roku, który poświęcony jest 100. rocznicy przybycia do Bronowa (okolice Poddębic) polskiej pisarki Marii Konopnickiej. W tej niedużej miejscowości zlokalizowane jest Muzeum Oświatowe i Izba Marii Konopnickiej. Autorka mieszkała w Bronowie do 1872 roku.

Niewątpliwie czas, jaki poetka spędziła w Bronowie, gdy miała kontakt z problemami prostych ludzi, musiał odcisnąć swoje piętno na twórczości Konopnickiej. To zaowocowało wieloma poruszającymi wierszami, a przyroda mazowieckiej wsi stała się także inspiracją do napisania wielu pięknych bajek: "O krasnoludkach i sierotce Marysi", "O Janku Wędrowniczku" czy "Na jagody".

Głaz w poddębickim parku to jeden z punktów pieszego szlaku turystycznego im. Marii Konopnickiej. Trasa jest znakowana na niebiesko i liczy 14 km długości. Szlak prowadzi do Bronowa.

Poddębice mogą pochwalić się także szlakami rowerowymi. Pierwszy "Po Ziemi Poddębickiej" ma długość niemal 132 km i przebiega na terenie powiatu. Szlak bierze swój początek w Poddębicach i prowadzi przez Bałdrzychów i Businę. Drugi szlak dla cyklistów nosi nazwę "Gorących Źródeł". Trasa rowerowa ciągnie się przez nieco ponad 136 km i przebiega przez Poddębice, Dalików, Pęczniew, Uniejów, Wartkowice oraz Zadzim.


(ł)