Raków Częstochowa wygrał w węgierskim Debreczynie z Maccabi Hajfa 2:0 w meczu rewanżowym 3. rundy eliminacji piłkarskiej Ligi Konferencji i awansował do kolejnej fazy rozgrywek.
W pierwszym spotkaniu podopieczni Marka Papszuna przegrali u siebie 0:1. W rewanżu, który był rozgrywany na Węgrzech w Debreczynie, piłkarze z Częstochowy musieli więc odrabiać straty.
Zadanie udało się wykonać z nawiązką. Po bramkach Petera Baratha głową w doliczonym czasie gry pierwszej połowy i skutecznym wykonaniu rzutu karnego przez Lamine Diaby-Fadigę na niespełna kwadrans przed końcem, Raków Częstochowa pokonał zespół z Izraela, czym zapewnił sobie awans do kolejnej rundy Ligi Konferencji.
Maccabi Hajfa, który w tym spotkaniu pełnił rolę gospodarza, miał o tyle utrudnione zadanie, że w 55. minucie gry czerwoną kartkę, za drugą żółtą, zobaczył Lisav Hazizia.
Kolejnym rywalem Rakowa będzie bułgarska Arda Kyrdżali. Mecze zostaną rozegrane 21 i 28 sierpnia.
Sędzia: Jerome Brisard (Francja).
Maccabi: Georgij Jermakow - Jelle Bataille (88. Guy Melamed), Abdoulaye Seck, Lisav Eissat, Shon Goldberg - Ethane Azoulay, Goni Naor (78. Lior Kasa), Pierre Cornud (78. Kenneth Saief) - Trivante Stewart, Djordje Jovanovic (60. Iyad Khalali), Dolev Hazizia (78. Ali Mohamed).
Raków: Kacper Trelowski - Bogdan Racovitan, Zoran Arsenic, Stratos Svarnas - Fran Tudor, Peter Barath (90+3. Karol Struski), Oskar Repka, Erick Otieno - Michael Ameyaw (86. Adriano Amorim), Patryk Makuch (58. Lamine Diaby-Fadiga), Tomasz Pieńko (86. Jesus Diaz).


