Z końcem czerwca wygasła umowa polskiego bramkarza Wojciecha Szczęsnego z FC Barcelona, co oznacza, że na papierze Szczęsny nie jest już zawodnikiem katalońskiego klubu. Sytuacja ta wywołała falę spekulacji i pytań o przyszłość jednego z najbardziej rozpoznawalnych polskich piłkarzy na świecie.
Wojciech Szczęsny dołączył do Barcelony w październiku 2024 roku, co już wtedy było ogromnym zaskoczeniem dla kibiców. Transfer Polaka do hiszpańskiego giganta odbił się szerokim echem w świecie futbolu, a sam zawodnik szybko zdobył uznanie zarówno wśród fanów, jak i w oczach sztabu szkoleniowego. Jego pewność siebie, doświadczenie oraz znakomite interwencje sprawiły, że stał się ważnym ogniwem zespołu.
Od samego początku było jednak jasne, że kontrakt Szczęsnego z Barceloną obowiązuje jedynie do 30 czerwca 2025 roku. Teraz, gdy umowa oficjalnie wygasła, pojawiły się pytania o dalsze losy polskiego golkipera. Czy Szczęsny zdecyduje się na pozostanie w Dumie Katalonii, czy może poszuka nowych wyzwań w innym klubie?
Według doniesień hiszpańskich mediów oraz osób związanych z klubem, przyszłość Polaka w Barcelonie wydaje się być niezagrożona. Wszyscy są zgodni co do tego, że podpisanie nowego kontraktu to jedynie kwestia czasu. Kluczowe postacie w klubie otwarcie deklarowały chęć przedłużenia współpracy z doświadczonym bramkarzem. Tak, przedłużamy kontrakt ze Szczęsnym - zapewniał Deco pod koniec czerwca w rozmowie z "Mundo Deportivo".
Również kataloński dziennik "Sport" informował, że Szczęsny po udanym sezonie liczy na przedłużenie umowy o kolejny rok. Sytuacja w bramce Barcelony jest jednak nieco bardziej skomplikowana, ponieważ niepewna pozostaje przyszłość innego golkipera - Marca-André ter Stegena. Klub miałby preferować odejście niemieckiego bramkarza, jednak sam zawodnik nie zamierza rezygnować z walki o miejsce w podstawowym składzie i chce wypełnić kontrakt do końca.
Hiszpańscy dziennikarze podkreślają, że niezależnie od tego, jak potoczą się losy ter Stegena, pozycja bramkarza w Barcelonie jest bardzo dobrze zabezpieczona. Szczęsny, mając za sobą bardzo dobry sezon, jest postrzegany jako solidna opcja na kolejne rozgrywki. Co więcej, znany włoski dziennikarz Fabrizio Romano już wcześniej informował, że Polak podpisze nową umowę z katalońskim klubem, a w ostatnich dniach zdradził również, jaka będzie jego rola w zespole.
Według najnowszych doniesień, pierwszym bramkarzem Barcelony ma zostać Joan Garcia, natomiast Szczęsny będzie pełnił rolę jego zmiennika. Decyzja dotycząca przyszłości ter Stegena pozostaje w gestii samego zawodnika, który musi zdecydować, czy zaakceptuje nową sytuację, czy zdecyduje się na zmianę klubu.
Choć formalnie Wojciech Szczęsny nie jest już piłkarzem Barcelony, wszystko wskazuje na to, że w najbliższych dniach sytuacja ulegnie zmianie. Polak ma podpisać nowy kontrakt i kontynuować swoją przygodę w jednym z największych klubów świata. Kibice mogą więc spać spokojnie - wszystko wskazuje na to, że Szczęsny pozostanie ważną postacią w bramce Dumy Katalonii.


