​Juventus Turyn, którego piłkarzami są Wojciech Szczęsny i Arkadiusz Milik, został ukarany za nieprawidłowości finansowe, m.in. przy transferach, odjęciem 10 punktów, co kosztować go będzie przesunięcie z drugiej na siódmą lokatę w Serie A - zdecydował sąd apelacyjny włoskiej federacji (FIGC).

W styczniu klub z Turynu został ukarany odjęciem 15 punktów ze swojego dorobku, ale później decyzję zawiesił sąd sportowy przy Włoskim Komitecie Olimpijskim (CONI) i nakazał jej ponowne rozpatrzenie przez władze piłkarskie.

W poniedziałek ogłoszono werdykt, który oznacza, że zamiast 69 punktów wywalczonych na boisku ekipa trenera Massimiliano Allegriego będzie mieć 59 i spadnie z drugiego na siódme miejsce, pierwsze, które nie daje prawa występu w europejskich pucharach w sezonie 2023/24.

"Stara Dama" jednak w poniedziałkowy wieczór zagra spotkanie 36. kolejki z Empoli i w przypadku zwycięstwa z 62 pkt zamelduje się na szóstej pozycji. Do czwartego Milanu - a czołowa czwórka zagra w następnej edycji Champions League - dwie kolejki przed końcem sezonu tracić będzie dwa "oczka".

Dochodzenie Włoskiej Federacji Piłkarskiej dotyczyło nieprawidłowości w transakcjach transferowych zawieranych przez Juventus, a także kilka innych drużyn. Uznano, że "Juve" przez lata podawało w dokumentach fikcyjne wartości rynkowe piłkarzy, by zamazać rzeczywisty obraz klubowych finansów. Działacze "Starej Damy" zaprzeczali oskarżeniom.

W poniedziałkowej rozprawie przed sądem apelacyjnym FIGC prokuratorzy wnioskowali o 11 punktów kary, ale stanęło na 10. Jednocześnie trybunał uniewinnił siedmiu byłych działaczy Juventusu, w tym byłego gwiazdora i dyrektora wykonawczego Pavla Nedveda, którego oskarżenie chciało zawiesić na osiem miesięcy.

Kurs akcji turyńskiego klubu krótko przed orzeczeniem sądu apelacyjnego spadł o ponad cztery procent.