Tylko w dziewięciu meczach Czesław Michniewicz poprowadził arabski Abha Club. Po serii kiepskich wyników byłemu selekcjonerowi naszej reprezentacji podziękowano za pracę.

Po ośmiu kolejkach sezonu w Saudi Pro League Abha Club znajduje się w strefie spadkowej z sześcioma punktami na koncie. Drużyna prowadzona przez Czesława Michniewicz zanotowała dwa zwycięstwa i sześć porażek. 

To właśnie ostatnia seria czterech meczów bez zdobyczy punktowej przesądziła o losach polskiego trenera. Piłkarze Michniewicza strzelili w tym sezonie jak na razie 5 bramek, a to najskromniejszy dorobek w całej lidze.

Michniewicz został trenerem Abha Club w czerwcu. Podpisał roczny kontrakt, ale szybko mu podziękowano

Jego bilans - oprócz meczów ligowych -  uzupełnia jeszcze jedno zwycięstwo w krajowym pucharze. W klubie pozostaje oczywiście Grzegorz Krychowiak, którego Michniewicz namówił na transfer. 

Nowym, tymczasowym trenerem Abha Club został George Timish. W przyszłym tygodniu drużynę czeka pojedynek z Al-Nassr, w którym występują m.in. Cristiano Ronaldo czy Sadio Mane.

Opracowanie: