Katarzyna Piekart (Start Gorzów Wlkp.) zdobyła w Londynie pierwszy dla Polski złoty medal XIV Paraolimpiady. Przy komplecie publiczności na Stadionie Olimpijskim (80 tys. widzów) wygrała konkurs rzutu oszczepem. Wynikiem 41,15 ustanowiła rekord świata.

Rezultat ten uzyskała w piątej kolejce, a w każdej wcześniejszej osiągała coraz to dalsze odległości: 35,41 - 37,36 - 37,84 - 37,85. Rekord życiowy poprawiła o 3,75 metra. Sport jest nieodłącznym elementem mojego życia. Intensywnie trenuję już od szkoły średniej. Lekkoatletyka jest moją największą pasją. Ćwiczę dwa razy dziennie przez pięć dni w tygodniu, czasami i więcej. Hala sportowa to mój drugi dom - powiedziała urodzona w Siedlcach 26-letnia Piekart. Jej trenerami są Winicjusz Nowosielski i Zbigniew Lewkowicz.

W grudniu ubiegłego roku studentka Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach (kierunek Rolnictwo) wywalczyła w lekkoatletycznych mistrzostwach świata IWAS (International Wheelchair and Amputee Sport Federation) w Zjednoczonych Emiratach Arabskich trzy medale: srebrny w rzucie oszczepem (z rekordem życiowym 37,40 m) i dwa brązowe w biegach na 100 i 200 metrów.

Godzinę po wygraniu w Londynie konkursu rzutu oszczepem, Piekart wystartowała w finale 200 m zajmując siódme miejsce. Wynikiem 27,18 ustanowiła rekord życiowy, a druga Alicja Fiodorow (Start Radom) - Europy czasem 25,49.

Już sześć medali na koncie biało-czerwonych

W sumie ekipa biało-czerwonych ma sześć medali. W sobotę dwa w pływaniu wywalczyły - srebrny na 100 m stylem motylkowym Oliwia Jabłońska (Start Wrocław), a brązowy na 100 m klasycznym Paulina Woźniak (Start Szczecin) oraz w zawodach lekkoatletycznych Karol Kozuń (Start Zduńska Wola) srebrny w pchnięciu kulą.

W czwartek, pierwszym dniu rywalizacji, Anna Harkowska (Warmia i Mazury Olsztyn) była druga w wyścigu na 3000 m na torze kolarskim.