Anita Włodarczyk złotą medalistką w rzucie młotem podczas XXI lekkoatletycznych mistrzostw Europy w Helsinkach! Polka posłała młot na odległość 74,29 m. To doskonały prognostyk przed igrzyskami olimpijskimi, które odbędą się w Londynie.

Polka już w pierwszej próbie uzyskała znakomity wynik - 74,02 m. Jak się później okazało, postawiła poprzeczkę tak wysoko, że rywalki nie były w stanie jej dorównać. Włodarczyk swoją dominację potwierdziła w czwartej kolejce, posyłając młot na odległość 74,29 m. Jestem w ciężkim treningu, a ten start traktuję jako przerywnik - mówiła jeszcze przed konkursem. Nasza zawodnika w wielkim finale wyprzedziła Słowaczkę Martinę Hrasnovą - 73,34 i Rosjankę Annę Bułgakową - 71,47.

Tym samym Włodarczyk do swojej kolekcji dorzuciła medal, którego jeszcze nie miała - złoto ME. Dwa lata temu w Barcelonie podopieczna trenera Krzysztofa Kaliszewskiego stanęła na najniższym stopniu podium.

W stolicy Finlandii Włodarczyk od początku wymieniana była w gronie faworytek. Jej szanse wzrosły, kiedy okazało się, że w eliminacjach przepadła rekordzistka świata Betty Heidler. Niemka uzyskała zaledwie 65,06 m i nie zdołała zmieścić się w finałowej "12".

W sobotę, w tej samej konkurencji, brąz zdobył Szymon Ziółkowski (AZS OŚ Poznań). Dorobek medalowy biało-czerwonych powiększyła także w ostatnim dniu zawodów sztafeta kobiet 4x100 m, zajmując trzecią pozycję