Słynni byli mistrzowie świata Amerykanin Mike Tyson i Meksykanin Julio Cesar Chavez znaleźli się wśród dwunastu osób, które zostały nominowane do Międzynarodowej Galerii Sław Boksu. W czerwcu tego zaszczytu dostąpi też… aktor Sylvester Stallone.

44-letni dziś Tyson to jeden z najlepszych, najpopularniejszych i najbardziej kontrowersyjnych bokserów w historii. W latach 80. był królem wagi ciężkiej, a dzięki częstym zwycięstwom przez nokaut (44 w karierze) zyskał przydomek "bestia". W wieku 20 lat został najmłodszym w historii mistrzem świata.

W 1997 roku w jednym z najsłynniejszych pojedynków wszech czasów odgryzł kawałek ucha Evanderowi Holyfieldowi. W 2000 roku spotkał się z Andrzejem Gołotą. Po drugiej rundzie Polak zrezygnował z kontynuowania pojedynku i przegrał przez techniczny nokaut. Później okazało się, że Tyson był pod wpływem narkotyków. Miał wiele problemów z prawem, m.in. w 1999 roku siedział w więzieniu za pobicie dwóch kierowców.

W sumie na zawodowym ringu Tyson wygrał 50 walk, doznał sześciu porażek, a dwa pojedynki z jego udziałem pozostały nierozstrzygnięte.

Z kolei cztery lata starszy Chavez zasłynął zdobyciem pasów mistrza świata w trzech różnych kategoriach wagowych. Ze 115 pojedynków wygrał 107, z czego 88 przez nokaut. W 1993 roku stoczył walkę z Gregiem Haugenem w obecności ponad 132 tysięcy widzów, co pozostaje niepobitym rekordem.

Wśród innych nominowanych uwagę zwraca m.in. Rosjanin, który przyjął australijskie obywatelstwo, Konstantin Cziu, a także słynny sędzia Joe Cortez.

Tradycyjnie już wśród wybrańców znajduje się ktoś z kręgów Hollywood. Tym razem będzie to odtwórca roli słynnego boksera-amatora Rocky'ego Balboa - Sylvester Stallone.