Holender Pieter Weening wygrał „królewski” VI etap 62. Tour de Pologne i zdobył żółtą koszulkę lidera. Kolarz wyprzedził na mecie Kima Kirchena z Luksemburga i grupę kolarzy, w której jechał lider klasyfikacji Pro Tour - Włoch Danilo Di Luca.

Kolarze mieli w sobotę pod górkę dosłownie i w przenośni. Na trasie cały czas padał deszcz. Ponad 40 zawodników nie wytrzymało trudów „królewskiego” etapu i wycofało się z wyścigu. Prowadzenie zmieniało się na każdej rundzie. Na ostatniej pętli zaatakował Polak Marek Rutkiewicz – niestety bez powodzenia. Ostatecznie Rutkiewicz zajął 11 miejsce. Tuż za nim na mecie pojawił się Tomasz Brożyna. Posłuchaj relacji Pawła Sikory:

Ostatnie cztery etapy wyścigu rozgrywają się w górach. To właśnie te odcinki należą do najbardziej emocjonujących; potrafią wywrócić klasyfikację do góry nogami. Dlaczego ten etap jest tak bardzo trudny, o tym w relacji Sebastiana Szczęsnego:

W sobotę peleton zdobywał szczyty w Karpaczu. Najdłuższy podjazd to 13 kilometrów, aż na 830 m nad poziomem morza – to połowa wysokości Śnieżki, najwyższego szczytu Karkonoszy. Posłuchaj relacji naszego reportera Pawła Świądra:

W niedzielę kolarze wyjadą aż na dwa etapy. Najpierw do zdobycia będą 3 wysokie szczyty, a potem czasówka też pod górę do słynnej stacji Orlinek. Więcej informacji znajdziecie w oficjalnym serwisie Tour de Pologne w portalu Interia.pl. Tam też szczegółowa mapa VI etapu przejazdu. Zobacz Tour de Pologne w obiektywie RMF.