Bayern Monachium chętnie widziałby Anglika Harry'ego Kane'a jako następcę Roberta Lewandowskiego, który nosi się z zamiarem opuszczenia piłkarskiego mistrza Niemiec - przekazał w wydaniu internetowym magazyn "Kicker".

Według "Kickera" napastnik Tottenhamu Hotspur odpowiada sportowym profilem wymaganiom szefów klubu z Monachium. 28-latka wiąże co prawda kontrakt z zespołem angielskim do czerwca 2024 roku, więc w tym roku transfer jest praktycznie wykluczony ze względów finansowych, ale w Bayernie liczą, że za 12 miesięcy będzie można podjąć negocjacje z władzami "Kogutów".

Jak przypomina pismo, za rok Kane będzie w takiej sytuacji, jak dziś jest Lewandowski, którego z ekipą z Bawarii wiąże umowa do czerwca 2023.

Lewandowski, który w sierpniu skończy 34 lata, już na początku czerwca publicznie ogłosił, że jego historia z tym klubem dobiegła końca i chciałby zmienić pracodawcę. Jego zatrudnieniem najbardziej zainteresowana jest Barcelona, z którą miał już uzgodnić warunki indywidualnego kontraktu, ale dyrektor generalny Bayernu Oliver Kahn i dyrektor sportowy Hasan Salihamidzic jak dotychczas kategorycznie sprzeciwiają się odejściu kapitana reprezentacji Polski.

Podobnie jak inne największe gwiazdy monachijczyków, Lewandowski we wtorek ma rozpocząć przygotowania do nowego sezonu. 16 lipca pełna kadra Bayernu zaprezentuje się kibicom na Allianz Arena, a potem wyjedzie na tydzień do USA, gdzie treningi i dwa spotkania kontrolne będą przedzielone licznymi aktywnościami reklamowo-marketingowymi.

Z Bayernem, w którym występuje od 2014 roku, "Lewy" wywalczył osiem tytułów mistrza Niemiec, a do tego dwa dołożył w barwach Borussii Dortmund. Łącznie siedmiokrotnie był królem strzelców Bundesligi, w której zdobył 312 bramek w 384 występach. Do tego w 2020 roku triumfował z Bawarczykami w Lidze Mistrzów.