Marcin Gortat zdobył 14 punktów i miał osiem zbiórek, a jego zespół Phoenix Suns pokonał na wyjeździe Utah Jazz 107:105 w środowym meczu koszykarskiej ligi NBA. O zwycięstwie "Słońc" zadecydowała dopiero analiza wideo ostatniego rzutu rywali.

Jest to trzecia wygrana z rzędu ekipy Polaka. Gracze Phoenix mieli sporo szczęścia, bo sędziowie po obejrzeniu ostatniej akcji jeszcze raz na ekranie, stwierdzili że skrzydłowy gości Paul Millsap wypuścił piłkę z rąk po końcowym sygnale i punkty za jego celny rzut nie zostały doliczone. Dzięki temu zespół Gortata uniknął dogrywki. Polak spędził na parkiecie prawie 30 minut, trafił siedem z 10 rzutów z gry. Zapisał na koncie też osiem zbiórek, w tym pięć w defensywie oraz po trzy przechwyty.

W ekipie "Słońc" najwięcej punktów zdobył rezerwowy Michael Redd - 19. Wśród pokonanych najlepsi byli Paul Millsap (25 pkt, osiem zbiórek, sześć asyst) i C.J. Miles (22 pkt, pięć zbiórek i trzy asysty). Koszykarze z Phoenix z bilansem 28-26 awansowali na dziewiąte miejsce w Konferencji Zachodniej. Do play off awansuje osiem klubów.